„Jedynie w Bogu spokój znajduje dusza ma” (Ps 62, 2).


Umiłowani Siostry i Bracia,

Jakżeż inna jest ta dzisiejsza niedziela… I wszyscy wiemy dlaczego. Nie możemy jak zwykle przyjść, aby z radością wielbić Pana w naszej świątyni wraz z naszymi bliskimi, znajomymi i wszystkimi, którzy tworzą naszą parafię. Nie możemy, choć tak bardzo tego potrzeba, aby w sytuacji zagrożenia, niepewności, lęku, szukać schronienia właśnie u naszego Pana, w Jego domu…

Ale, On sam mówi dziś do nas w Ewangelii, jak ongiś do Samarytanki spotkanej przy studni w Sychar: „Nadchodzi jednak godzina, nawet już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli szuka Ojciec. Bóg jest duchem; trzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie” (J 4, 23-24). Możemy więc, gdy dostęp do domu Bożego jest tak ograniczony, oddawać cześć Bogu w naszych domach, w naszych rodzinach. Możemy na nowo odkryć, że rodzina jest Kościołem domowym, że jest wspólnotą i miejscem, gdzie małżonkowie, rodzice i dzieci wspólnie oddają cześć Bogu. Bo „gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” – mówi Jezus (Mt 18,20).

Gdy nie możemy być w naszym dużym kościele parafialnym, to chciejmy z tej niewielkiej wspólnoty rodzinnej utworzyć żywy Kościół, którego członkowie razem się modlą, razem uczestniczą w transmitowanej Mszy świętej, wspólnie odpowiadają, śpiewają, słuchają Bożego słowa, klękają, gdy dokonuje się Przeistoczenie, przyjmują Komunię świętą duchową, czyli w swoim sercu wyrażają głębokie pragnienie zjednoczenia się z Jezusem, gdy nie mogą przyjąć Go sakramentalnie.

Tak samo możemy wspólnie zaśpiewać Gorzkie żale, czy odprawić Drogę krzyżową.

Taki czas i chwile wspólnej rodzinnej modlitwy umocnią także bardzo więzi rodzinne, poczucie wspólnoty, jedności i bliskości.
O ileż łatwiej jest rozmawiać ze sobą, słuchać się nawzajem, przebaczać sobie, gdy się razem klęka do modlitwy, gdy się wspólnie staje przed Bogiem we własnym domu.

Jednocząc się wspólnie na domowej modlitwie, będziemy też zjednoczeni razem jako parafia. I łatwiej nam będzie stawić czoła tej sytuacji, w której się znajdujemy; łatwiej nam będzie obudzić w sobie nadzieję i ufność: „A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany” (Rz 5,5). |ks. Proboszcz|

Źródło fotografii na stronie głównej   >> zobacz