Odmiennie niż zwykle, bo kilkaset metrów pod ziemią, rozpoczęła swoje ferie sześćdziesięcioosobowa grupa dzieci z naszej parafii, wraz z opiekunami oraz ks. Łukaszem i ks. Kamilem. Dzieci spędziły noc w bocheńskiej kopalni soli. Dla niektórych był to pierwszy w życiu pobyt pod ziemią.
Wyjazd ten był dla nich nagrodą za zaangażowanie w przygotowanie jasełek oraz formą wdzięczności dla ministrantów za ich służbę przy ołtarzu w naszej parafii. Pobyt pod ziemią rozpoczął się od zwiedzania kopalni wzdłuż niedawno otwartej multimedialnej trasy – pod czujnym okiem przewodników. Był czas na różne gry i zabawy na boisku, możliwość skorzystania ze zjeżdżalni, trochę czasu na wspólne rozmowy i posiłek. Była też chwila wspólnej modlitwy i Eucharystia sprawowana w kaplicy św. Kingi. Dzieci miały możliwość lepszego poznania się i zintegrowania oraz wspólnego wypoczynku w miejscu nietypowym, ale jakże korzystnie wpływającym na zdrowie. (xkb)